Siedziałam sama
Nie spodziewając się
Iż do mnie podejdziesz
I powiesz że
,, Skarbie kocham Cię’’
Gdy spojrzałam na Ciebie
Poczułam się jak w siódmym niebie
A gdy przytuliłeś mnie mocno
Zadziałałeś na mnie naprawdę kojąco
Powtarzałeś mi ciągle że ,, jestem tylko twoja”
I że nie dopuścisz do mnie żadnego gnoja
Lecz nagle zniknąłeś
Oj szybko się zwinąłeś
A ja ci zaufałam
I mocno pokochałam
Serce mi skleiłeś
I dość szybko je rozbiłeś
Nie wiem co zrobiłam
Że na to zasłużyłam
26 stycznia 2014
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz