Każde spojrzenie i
dotyk twój
Przechodzi przez
klatkę i czuję ból.
Mam mętlik w swej
głowie
A w każdym twym
słowie
Mogę poczuć nienawiść
i zło
A w moich uszach
łysze potłuczone szkoło.
Staram się co w mojej
mocy
Aby dać ci jak
najwięcej pomocy
Wiem że nie jesteś
wariatem
I nigdy nie byłeś
czyimś katem
Choć wiele razy
oberwałeś
I każdej nocy
bardziej się bałeś
Ja wiem że jesteś
silnym człowiekiem
A dla mnie jesteś
pomocnym lekiem
15 Luty
2015
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz