Brakuje mi ciepła
twojego
I Ciebie obok mnie,
dnia każdego
Miejsce na łóżku,
ciągle jest puste
A mleko z rana zdaje
się tłuste
Nie wracasz na noc,
do naszego domu
A ja czekam na
ciebie, nie mówiąc nikomu.
Dom bez ciebie jest
pusty strasznie
Czy o to chodziło nam
właśnie.
Ciebie już nie ma,
nigdy nie wrócisz
Chodź będę tu czekać
i ciągle smucić
13
stycznia 2015
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz